W akcie 3 Tygiel , spotykamy sędziów, którzy prowadzili procesy o czary. John Proctor i Mary Warren w końcu konfrontują sąd z prawdą, ale jak zobaczysz, prawda ma ograniczoną wartość, jeśli nie jest zgodna z tym, w co ludzie już zdecydowali się wierzyć. Załączę krótkie i długie streszczenia Aktu 3, zestawienie najważniejszych cytatów oraz analizę tematyczną obejmującą wydarzenia z tej części spektaklu.
Tygiel Podsumowanie aktu 3 — wersja krótka
Sędzia Hathorne przesłuchuje Marthę Corey poza sceną. Giles Corey przerywa postępowanie, aby bronić swojej żony, po czym zostaje wciągnięty do pokoju poza kortem (na scenie) przez marszałka Herricka. Towarzyszą im sędzia Hathorne, gubernator Danforth, wielebny Parris i wielebny Hale, Francis Nurse i Ezekiel Cheever.
Po krótkiej dyskusji, podczas której Francis Nurse i Giles Corey kwestionują prawdziwość twierdzeń oskarżycieli, do sali wchodzą Mary Warren i John Proctor. Mary przyznaje Danforthowi, że ona i inne dziewczyny przez cały czas udawały. Danforth nie jest przekonany, czy to prawda, opierając się na dowodach czarów, które widział w sądzie (duszanie ludzi przez znane duchy i cięcie sztyletami).
Java łączy ciągi znaków
Proctor przedstawia petycję podpisaną przez 91 osób, które chcą ręczyć za dobry charakter Elizabeth Proctor, Rebeki Nurse i Marthy Corey. Danforth zarządza wystawienie nakazów dla wszystkich osób, które podpisały petycję. Następnie Proctor przedstawia oświadczenie Gilesa Coreya, gdzie Corey zeznaje, że Thomas Putnam zachęcał swoją córkę, Ruth Putnam, do rzucania oskarżeń przeciwko George’owi Jacobsowi, aby Putnam mógł przejąć jego ziemię. Giles nie chce jednak ujawnić, kto przekazał mu te informacje, więc zostaje aresztowany za obrazę sądu, a jego oskarżenia zostają oddalone.
Wreszcie, Proctor składa oświadczenie Danfortha Mary Warren, w którym przyznaje na piśmie, że ona i inne dziewczyny udawały. Dziewczęta są sprowadzane z sali sądowej na przesłuchanie przez Danfortha. Abigail zaprzecza oskarżeniom Marii. Sędziowie wątpią w Marię jeszcze bardziej, gdy nie może udawać, że zemdlała, jak twierdziła na sali sądowej. Następnie Abigail mówi, że czuje ducha w pokoju, co doprowadza Proctora do wściekłości. Nazywa ją dziwką i przyznaje, że mieli romans, przez co zostanie zdyskredytowana. Danforth sprowadza Elizabeth Proctor na przesłuchanie w tej sprawie, ale ona ukrywa sprawę, aby chronić reputację Johna. Nie jest świadoma, że już się przyznał. Oskarżenia Johna zostają następnie oddalone.
Abigail twierdzi, że widzi ptaka na krokwiach i upiera się, że jest to duch Mary Warren gotowy, aby ją zaatakować. Pozostałe dziewczyny idą w ślady Abigail i przyłączają się do Mary. Przerażona Maria załamuje się pod naporem tych oskarżeń i wyznaje, że Jan zmusił ją do pracy dla Diabła. Proctor i Corey zostają aresztowani , a Hale opuszcza sąd zniesmaczony tym rażącym przejawem irracjonalności.
Prawdopodobnie widziałeś, że to nadchodzi. Johnowi Proctorowi nie zamierzało dłużej uchodzić na sucho bycie tak diabelsko przystojnym (przepraszam).
Tygiel Podsumowanie aktu 3 — wersja długa
Akt ten ma miejsce w zakrystii domu spotkań w Salem, która znajduje się tuż przed salą sądową. Publiczność słyszy, jak sędzia Hathorne przesłuchuje Marthę Corey poza sceną (w sądzie).Zadaje jej serię wiodących pytań, próbując skłonić ją do przyznania się do czarów. Giles Corey próbuje przerwać, twierdząc, że oskarżenia są jedynie efektem chciwości ziemi Thomasa Putnama. Giles zostaje wyciągnięty z sali sądowej do zakrystii (na scenę) przez marszałka Herricka. Oni sąnastępnie Francis Nurse, wielebny Hale, sędzia Hathorne, zastępca gubernatora Danforth, Ezekiel Cheever i wielebny Parris. Danforth upomina Gilesa za przerwanie postępowania sądowego. Upiera się, że jeśli Giles chce przedstawić dowody w obronie swojej żony, musi postępować zgodnie z procedurą i złożyć oświadczenie pod przysięgą. Francis Nurse twierdzi, że ma dowód na to, że dziewczyny to oszustki. Twierdzenie to niepokoi Danfortha, ponieważ potępił już wiele osób na podstawie ich zeznań.
W tym czasie, John Proctor prowadzi Mary Warren do zakrystii. Mary początkowo nic nie mówi, ale Proctor mówi Danforthowi, że podpisała zeznanie wskazujące, że nigdy nie widziała żadnych duchów. Mary z wahaniem mówi Danforthowi, że dziewczyny przez cały czas udawały. Danforth ostrzega Proctora, że lepiej będzie mieć pewność, że te nowe dowody są zgodne z prawdą, i wypytuje go o jego zamiary. Proctor twierdzi, że nie ma zamiaru podważać sądu, a jego jedynym celem jest uratowanie żony.
Cheever wyjawia, że Proctor podarł nakaz aresztowania, kiedy przyszli po jego żonę, a Danforth znów nabiera podejrzeń. Zadaje Proctorowi kilka pytań na temat jego pobożności religijnej i zaniedbań w uczęszczaniu do kościoła, na co Proctor powtarza, że ostatnio nie był w kościele, ponieważ nienawidzi Parrisa.Danforth nadal uważa, że dziewczyny muszą mówić prawdę, ponieważ widział je w sądzie dźgane szpilkami i duszone przez duchy.Proctor odpowiada, wskazując, jak dziwne jest to, że wszyscy ludzie, którzy zawsze cieszyli się świetną reputacją, zostali nagle oskarżeni o czary.Następnie Danforth i Hawthorne mówią Johnowi, że Elizabeth jest w ciąży, co oznacza, że oszczędzą ją przynajmniej do narodzin dziecka.Proctor nie wycofuje się z oskarżeń dziewcząt o krzywoprzysięstwo, mimo że jego żona jest bezpieczna.Żony jego przyjaciół wciąż są w niebezpieczeństwie, a on jest zdeterminowany zdemaskować Abigail jako kłamcę.
Danforth zgadza się zapoznać z zeznaniami Proctora, czyli petycją podpisaną przez 91 szanowanych osób, potwierdzającą dobre charaktery grane przez Rebeccę Nurse, Marthę Corey i Elizabeth Proctor. Parris nalega, aby osoby, które podpisały petycję, zostały wezwane na przesłuchanie. Danforth nakazuje sporządzenie nakazów aresztowania, ku przerażeniu Francisa Nurse, który obiecał osobom podpisującym petycję, że nie będzie to dla nich miało żadnych negatywnych konsekwencji. Danforth twierdzi, że nie powinni się niczego obawiać, jeśli są naprawdę dobrymi chrześcijanami.
Następnie Proctor składa zeznania Danfortha Gilesa Coreya. Corey twierdzi, że Putnam powiedział swojej córce Ruth, aby oskarżyła George'a Jacobsa o czary, aby Putnam mógł zająć jego ziemię. Jednak Corey odmawia podania Danforthowi nazwiska osoby, która przekazała mu te informacje, a gdy Putnam zostaje bezpośrednio zapytany, zaprzecza temu.Hale twierdzi, że Gilesowi nie można winić za zachowanie anonimowości swojego informatora, ponieważ wszyscy w mieście boją się sądu.Danforth upiera się, że niewinni ludzie nie mają powodu się bać. Giles zostaje aresztowany za obrazę sądu.
Proctor próbuje wszystkich uspokoić i przekazuje Danforthowi zeznanie Mary Warren. Stwierdza, że nigdy nie widziała Diabła ani innych duchów, a pozostałe dziewczyny kłamią.Zanim Danforth złoży zeznania, Hale próbuje go namówić, aby pozwolił prawnikowi argumentować dowody Proctora w sądzie, zamiast prosić Proctora, aby sam ich bronił.Danforth twierdzi, że czary są niewidzialną zbrodnią, więc wiedźma i ofiara są jedynymi prawdziwymi świadkami.Oznacza to, że tylko ofiara może złożyć wiarygodne zeznania w sądzie (ponieważ wiedźmie oczywiście nie można ufać), więc prawnicy są zbędni.
Po przeczytaniu zeznań, Danforth pyta Mary, czy Proctor groził jej, że nakłoni ją do zmiany zeznań. Maryja mówi nie, teraz mówi prawdę. Danforth nakazuje wprowadzenie pozostałych dziewcząt do pokoju.Danforth informuje ich o zarzutach, jakie postawiła im Mary, i Abigail stanowczo zaprzecza oskarżeniom Marii. Proctor podkreśla, że Mary nie ma powodu wysuwać takich twierdzeń, chyba że mówi prawdę. Onnamawia Mary, aby opowiedziała Danforthowi o dziewczynach tańczących w lesie.Parris jest zmuszony przyznać, że odkrył ich taniec, co Hale potwierdza.Danforth jest zaniepokojony tą informacją i traci zaufanie do Abigail.
Następnie Hathorne przesłuchuje Marię w sprawie jej przeszłego zachowania w sądzie w świetle jej nowych zeznań.Mary twierdzi, że udawała, gdy wcześniej zemdlała w sądzie. Hathorne i Parris mówią Mary, żeby teraz znowu udawała, że mdleje, skoro jest taką dobrą aktorką. Poza salą sądową Mary nie potrafi udawać omdlenia.
Danforth pyta Abigail, czy to możliwe, że wszystkie duchy mogły przebywać w jej głowie.Abigail czuje się obrażona tymi oskarżeniami, podkreślając, jak bardzo wycierpiała z rąk czarownic. Nagle przestaje mówić i twierdzi, że czuje ducha w pokoju. Inne dziewczyny ją naśladują. Danforth poddaje się temu czynowi i od razu podejrzewa Marię o czary, co jest zamiarem Abigail. Mary próbuje uciec, bojąc się o swoje życie, jeśli inne dziewczyny ją oskarżą. Proctor powstrzymuje Mary przed wyjściem i wściekle chwyta Abigail za włosy, nazywając ją dziwką. Przyznaje się do ich romansu i wyjaśnia, że Abigail oskarżyła jego żonę o czary, bo chciała z nim być. Danforth jest przerażony, a Abigail odmawia odpowiedzi na oskarżenia, co jeszcze bardziej niepokoi Danfortha.
Danforth nakazuje sprowadzenie Elizabeth Proctor na przesłuchanie w tej sprawie po tym, jak John upiera się, że Elizabeth nie potrafi kłamać. Zarówno John, jak i Abigail są zmuszeni odwrócić się do niej plecami podczas przesłuchania, więc nie wie, że John przyznał się już do romansu. Elizabeth twierdzi, że zwolniła Abigail, ponieważ była podejrzliwa co do bliskich relacji Abigail z mężem. Zapytany dalej, kłamie i twierdzi, że jej podejrzenia były bezpodstawne, aby chronić reputację Johna. Danforth traktuje to jako dowód, że Proctor kłamie w sprawie romansu i odprawia Elizabeth. Hale podkreśla, że twierdzenie, że Elizabeth skłamała, aby chronić reputację męża, ma całkowity sens. Uważa, że Proctor mówi prawdę.
Abigail uniemożliwia dalszą racjonalną rozmowę, udając, że widzi ptaka, który według niej jest duchem Mary Warren i rozmawia z nim. Wszystkie dziewczyny zaczynają powtarzać wszystko, co mówi Mary.Danforth po raz kolejny daje się przekonać tej szaradzie.Naciska na Marię, aby wyznała, że jest w zmowie z Diabłem. Mary boi się o swoje życie, więc wyrzuca z siebie, że Proctor jest człowiekiem diabła i zmusił ją do czarów (szczerze mówiąc, rzeczywiście naciskał na nią, aby zmieniła zeznania). Danforth zadaje Proctorowi kilka oskarżycielskich pytań.
Proctor potępia Danfortha za to, że przyczynił się do strachu i ignorancji, nie ujawniając dziewcząt jako oszustek. Obwinia się także za to, że wahał się przed wyznaniem prawdy. Widzi, że mroczne tendencje w nim samym i w innych doprowadziły do tego nieszczęścia i ostatecznie wszyscy pójdą do piekła. Danforth nakazuje aresztowanie Proctora i Coreya i wysłanie ich do więzienia. Hale jest zniesmaczony sposobem, w jaki Danforth przeprowadził śledztwo, i odmawia dalszego udziału w postępowaniu.
Tak wyobrażam sobie fałszywego ducha ptaka Mary Warren. Ona jest trochę jak kurczak.
Tygiel Akt 3 Cytaty
Oto lista kluczowych cytatów, które są najbardziej istotne dla rozwoju tematycznego, który ma miejsce w Akcie 3. Pokrótce wyjaśnię znaczenie każdego z nich w kontekście. Aby uzyskać bardziej rozbudowane podejście, sprawdź naszą pełną listę kluczowych cytatów ze wszystkich czterech aktów.
Ale musi pan zrozumieć, proszę pana, że albo ktoś jest przed tym sądem, albo należy go policzyć przeciwko niemu, nie ma pomiędzy nimi żadnej drogi. To jest ostry czas, teraz konkretny czas - nie żyjemy już w mrocznym popołudniu, kiedy zło zmieszało się z dobrem i zamroczyło świat.
Danfortha, str. 87
Tutaj, Danforth potwierdza czarno-biały charakter punktu widzenia sądu. Każdy, kto nie w pełni popiera działania sądu, jest uważany za podejrzanego. Sędziowie nie mogą sobie pozwolić na jakąkolwiek dwuznaczność lub wątpliwości wpływające na ich decyzje, ponieważ ogólnie ucierpi na tym ich autorytet. Aby zachować kontrolę, starają się stworzyć iluzję precyzji w procesie wydawania wyroku.To iluzja stworzona zarówno dla nich samych, jak i dla reszty Salem.Chcą czuć się bezpiecznie, wiedząc, że postępują słusznie, a mogą to zrobić jedynie poprzez całkowite rozwianie wszystkich swoich niepewności.
Jak w przypadku zwykłego przestępstwa bronić oskarżonego? Powołuje się świadków, którzy mają udowodnić swoją niewinność. Ale czary są ipso facto, na pierwszy rzut oka i ze swej natury, niewidzialną zbrodnią, prawda? Kto zatem może być tego świadkiem? Czarownica i ofiara. Żadne inne. Teraz nie możemy mieć nadziei, że wiedźma oskarży samą siebie; nadany? Dlatego musimy polegać na jej ofiarach – a one zeznają, a dzieci z pewnością to potwierdzają. A jeśli chodzi o czarownice, nikt nie zaprzeczy, że jesteśmy bardzo chętni na wszystkie ich wyznania. Co zatem pozostaje prawnikowi do wydobycia?
Danfortha, str. 93
Cytat ten przedstawia uzasadnienie Danfortha dotyczące sposobu przeprowadzenia tych prób.Daje nam wgląd w pokrętną logikę, jaką przyjęli urzędnicy sądowi w obliczu histerii.Ponieważ zbrodnia jest niewidoczna, nie ma bezstronnych świadków; jedynymi osobami, które mogą potwierdzić, co naprawdę się wydarzyło, są wiedźma i jej ofiara. Oznacza to, że w każdym przypadku nieuchronnie jest to sytuacja „on powiedział, ona powiedziała”. gdy oskarżona natychmiast traci zaufanie i jest zmuszana do przyznania się bez szansy na obronę. Terror otaczający czary i diabła jest tak wielki, że urzędnicy ignorują fakt, że oskarżyciele mogą mieć powody do kłamstwa na temat swoich doświadczeń.
Słyszałem krzyki innych dziewcząt i pan, Wysoki Sądzie, zdawał się im wierzyć, a ja... Na początku to był tylko sport, proszę pana, ale potem cały świat płakał: duchy, duchy, a ja - przyrzekam panu, panie. Danforth, tylko wydawało mi się, że ich widziałem, ale nie.
Mary Warren, str. 100
Mary Warren próbuje wyjaśnić swoje działania na początku sztuki, ale z ograniczonym sukcesem. Po tak drastycznej zmianie zeznań spotyka się ze sceptycyzmem ze strony sędziów. We wszystkich zeznaniach dziewcząt nie uwzględniono elementów psychologicznych ani tego, w jaki sposób presja rówieśnicza i akceptacja wpływowych dorosłych mogą wpłynąć na ich zachowanie. Mary próbuje opisać, jak bardzo była pochłonięta doświadczeniem przebywania na sali sądowej. Wszyscy jej przyjaciele krzyczeli o czarownicach, Danforth im uwierzył, a potem uwierzyło także miasto. Łatwo zobaczyć, jak osoba taka jak Mary, przedstawiana jako podatna na wpływy naśladowczyni, odzwierciedlałaby działania i przekonania innych, aby dopasować się i poczuć się doceniona.
Ogień, ogień płonie! Słyszę but Lucyfera, widzę jego brudną twarz! A to jest moja twarz i twoja, Danforth! Dla tych, którzy wzdrygają się, aby wyprowadzić ludzi z niewiedzy, tak jak ja się wzdrygnąłem, i tak jak wy wzdrygacie się teraz, gdy we wszystkich swoich czarnych sercach wiecie, że to oszustwo – Bóg potępia szczególnie nasz rodzaj i spłoniemy, spłoniemy razem!
Proctor, str. 111
Zanim ten akt się zakończy, John Proctor jest już na skraju wyczerpania, ponieważ jest sfrustrowany sposobem, w jaki urzędnicy sądowi postanowili przymknąć oczy na kłamstwa opowiadane na ich oczach.Stało się to dla nich powodem do dumy. Nie mają żadnego prawdziwego pragnienia sprawiedliwości; chcą tylko, żeby udowodniono im, że mają rację. Jan opisuje wizję piekła, w której twarz Diabła jest jedynie odbiciem jego własnej twarzy i twarzy wszystkich innych, którzy pozwolili, aby wydarzyła się ta tragedia. Zwlekał z ujawnieniem przed sądem swojej wiedzy o kłamstwach Abigail, a urzędnicy nadal ufali oskarżycielom. Wszyscy aktywnie zdecydowali się wspierać niewiedzę i paranoję kierując się własnym interesem, zamiast wprowadzać krytyczne myślenie i logikę do postępowania.
Teraz nie ma już odwrotu.
konwersja ciągu na obiekt json
Tygiel Akt 3 Analiza tematyczna
W tej sekcji, Przedstawię krótką analizę każdego z głównych tematów pojawiających się w akcie 3 Tygiel . Pracuję nad pełna analiza tematyczna powinien pojawić się wkrótce, więc bądźcie czujni!
Ironia
Kiedy Hathorne przesłuchuje Marthę Corey, ta odpowiada, że nie może być czarownicą, ponieważ „nie wiem, czym jest czarownica” (str. 77).Hathorne odpowiada, mówiąc, że jeśli nie wie, kim jest wiedźma, nie może być pewna, że nią nie jest. Chociaż urzędnicy rzekomo mają misję odkrycia prawdy, w rzeczywistości po prostu snują narrację z kłamstw, które pasują do ich uprzedzeń, ignorując wszystko, co mówi oskarżona.
Tragiczna ironia pojawia się także pod koniec tego aktu, kiedy Elżbieta zostaje wezwana na przesłuchanie po tym, jak Jan przyznaje się do swojego romansu z Abigail.Nie wiedząc, że już się przyznał, kłamie, aby go chronić. Przedstawia siebie jako irracjonalnie zazdrosną żonę. „Doszłam do wniosku, że mu się w niej podoba. I tak pewnej nocy straciłem rozum, jak sądzę, i wyrzuciłem ją na autostradę” (str. 105). Ten jedyny raz, kiedy wiecznie uczciwa Elżbieta zdecydowała się skłamać, był jednocześnie momentem, w którym najważniejsze było dla niej powiedzenie prawdy. Zarówno ona, jak i John podejmują działania, aby chronić się nawzajem na różne sposoby, ale ostatecznie pogarszają sytuację, ponieważ ich priorytety są źle ustawione.
Histeria
Histeria na ekranie Tygiel osiąga swój szczyt w Akcie 3. W całym tekście można znaleźć przykłady urzędników sądowych ignorowających logikę i dowody na rzecz ignorancji i paranoi. Staje się jasne, że sąd postanowił uwierzyć oskarżycielom i wszelkie przedstawione dowody wskazujące, że są to oszuści, zostają odrzucone.Kiedy zostaje przedstawiona petycja świadcząca o dobrym charakterze oskarżonych, Danforth, Hathorne i Parris reagują raczej na aresztowanie osób, które ją podpisały, zamiast uważać, że może to wskazywać na niewinność kobiet.Danforth jest przekonany, że w kraju istnieje poruszający spisek mający na celu obalenie Chrystusa! (s. 91), a potencjalnie zaangażowany jest każdy, kto wątpi w orzeczenia sądu. Siła masowej histerii ujawnia się jeszcze bardziej, gdy Mary nie może udawać, że zemdlała poza naładowaną emocjonalnie salą sądową. Wierzyła, że widziała już duchy, ponieważ dała się złapać w urojenia otaczających ją osób.
Abigail odwraca także uwagę sędziów od racjonalnego śledztwa w tej sprawie, grając na masowej histerii. Danforth, który ma największy autorytet, jest również najbardziej lubiany w swoim występie i wystarczy kilka krzyków, aby przekonać go, że ma do czynienia z czarami.Prowadzi to do histerycznego oskarżenia Mary pod adresem Proctora, gdy zdaje sobie sprawę, że zostanie pochłonięta przez histerycznego potwora, jeśli się do tego nie przyczyni.
wiek Shilpy Shetty
Reputacja
John Proctor sabotuje swoją reputację, bo zdaje sobie sprawę, że tylko w ten sposób może rzetelnie zdyskredytować Abigail.To nie jest decyzja, którą można podjąć lekko w mieście, w którym reputacja jest tak ważna.Jan przyznaje, że oficjalnie potępił [swoje] dobre imię (s. 103). Elizabeth nie zdaje sobie jednak sprawy, że troszczy się o nią na tyle, by sabotować swoją reputację, by uratować jej życie. Działa w oparciu o założenie, że jego reputacja jest nadal najważniejsza i nie ujawnia afery.
Troskę o reputację wyrażają w tym akcie także Danforth i Hale, którzy obaj odwołują się do podjętych już przez siebie decyzji skazujących ludzi na śmierć lub więzienie. Danforth nie chce przyjąć zeznań Mary, bo gdyby były prawdziwe, oznaczałoby to, że popełnił wiele błędów, co mogłoby podważyć jego wiarygodność. Hale chętniej uważa, że popełnił błąd („Błagam, przestań, zanim ktoś inny zostanie potępiony!” (s. 105), ale bardzo zależy mu na zmianie swoich decyzji tak, aby były zgodne z prawdą. Nie chce aby jego nazwisko znalazło się po ciemnej stronie historii.
Władza i autorytet
Pragnienie zachowania władzy i autorytetu odgrywa znaczącą rolę w działaniach bohaterów tego aktu, zwłaszcza sędziów.Danforth i Hathorne nie chcą wysłuchać zeznań Gilesa Coreya, ponieważ nie przedstawia ich on właściwymi kanałami.Zakłócenia na korcie traktowane są z dużą podejrzliwością.John Proctor zostaje natychmiast zapytany, czy zamierza obalić sąd, gdy będzie próbował przedstawić sprzeczne zeznania. Osoby sprawujące władzę nie potrafią spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, ponieważ skupiają się na utrzymaniu swojej władzy. Po przedstawieniu dowodów staje się to jasne sąd bardziej troszczy się o zachowanie atmosfery nieomylności niż o podejmowanie sprawiedliwych decyzji.
Oszustwo
John Proctor napomina Mary Warren, aby powiedziała prawdę o oszukańczym charakterze oskarżeń o czary, cytując przykłady z Pisma Świętego, aby zachęcić ją do postępowania właściwego.W tym samym czasie, nie ujawnił jeszcze prawdy o swoim romansie, co uwiarygodniłoby zarzuty Marii wobec Abigail. Chociaż w końcu to zrobił, Warto pomyśleć o tym, jak mógłby wyglądać inny przebieg wydarzeń, gdyby ujawnienie sądowi prawdy nie trwało tak długo.
Jasne jest, że w Salem zamiatanie spraw pod dywan lub ukrywanie ich za fasadami przyzwoitości to sposób na życie. Kiedy prawda wreszcie wychodzi na jaw, jest ona obca sędziom.Jak Mary może udawać, że mdleje na sali sądowej, skoro nie teraz? Jak mogła Abigail Williams, niewinna nastoletnia ofiara, mieć romans z Johnem Proctorem, Forthright Farmer i Family Man? I jak mogła być na tyle przebiegła, by stawiać tak dramatyczne fałszywe oskarżenia? Tego rodzaju warstwy ludzkiej psychologii i zachowania są mylące, ponieważ zazwyczaj pozostają ukryte.
Nikt, kto jest w stanie odwrócić bieg wydarzeń, nie dowie się prawdy o tym, co czai się pod metaforycznymi deskami podłogowymi w Salem, dopóki nie będzie za późno.
Tygiel Akt 3 Podsumowanie
Teraz dla szybki przegląd tego, co wydarzyło się w Akcie 3. Wskazówki punktowane!
- Martha Corey jest przesłuchiwana przez Danfortha.
- Giles Corey sprzeciwia się temu i kłóci się z sędziami, utrzymując, że oskarżenia wobec niej są fałszywe.
- Mary i John przybywają, a Mary wyjawia, że tak naprawdę nie widziała żadnych duchów.
- John przedstawia petycję jako dowód dobrego charakteru Elizabeth Proctor, Rebeki Nurse i Marthy Corey, ale przynosi ona odwrotny skutek; Danforth ma sporządzone nakazy dla sygnatariuszy.
- Giles informuje Danfortha, że Thomas Putnam powiedział Ruth Putnam, aby oskarżyła George'a Jacobsa, aby Putnam mógł zdobyć ziemię Jacobsa.
- Giles nie chce jednak ujawnić, kto mu to powiedział, więc zostaje aresztowany za obrazę sądu.
- Danforth przegląda zeznania Mary, w których zeznaje, że dziewczyny udawały.
- Dziewczyny zostają przywiezione i przesłuchane, a Abigail zaprzecza oskarżeniom.
- Mary nie jest w stanie udawać, że zemdlała na rozkaz, co sprawia, że Danforth, Parris i Hathorne wątpią w jej poprawione zeznania.
- John w desperacji przyznaje się do swojego romansu z Abigail, ale zazwyczaj prawdomówna Elżbieta nie potwierdza jego twierdzeń, bo nie wie, że już się przyznał.
- Abigail i inne dziewczyny zachowują się, jakby były oczarowane przez Marię, która oskarża Johna o pracę dla diabła w obawie, że zostanie skazana przez sąd.
- John Proctor i Giles Corey zostają aresztowani, a Hale odchodzi z sądu.
Akt 3 jasno stwierdza, że urzędnicy sądowi nie chcą widzieć powodu. Jednakże nadal pozostaje pytanie, komu ostatecznie grozi kara śmierci w związku z tymi fałszywymi oskarżeniami i jakie będą skutki procesów w Salem. Wszystko to i więcej zostanie ujawnione w Akcie 4, ostatnim rozdziale.
Co dalej?
Sprawdź nasze Podsumowanie Aktu 4 lub, jeśli chcesz podsumowania całej historii, nasze podsumowanie całej fabuły Tygiel , wraz z opisami postaci i listą tematów.
Wydarzenia z Aktu 3 obejmują kilka kluczowych zmian postaci. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj te szczegółowe analizy charakteru Abigail Williams , Rebeka Pielęgniarka , Johna Proctora, Mary Warren i Gilesa Coreya.
Napisaliśmy także krótkie artykuły na temat mylących pytań, które często pojawiają się podczas nauki Tygiel . Artykuły te powinny pomóc ci zrozumieć, dlaczego Elżbieta prosi Johna, aby udał się do Salem w Akcie 2 i dlaczego wielebny Hale ostatecznie wraca do Salem w Akcie 4.